Po raz czwarty z rzędu mistrzem świata został Holender Harrie Lavreysen. Złoty medalista olimpijski z Tokio w finale pokonał Australijczyka Matthew Richardsona 2:0. W sobotę 27-letni Rudyk, który zmaga się z cukrzycą typu 1, dokonał nie lada wyczynu, awansując do półfinału. Po raz pierwszy znalazł się w najlepszej czwórce dużej imprezy od marca 2020 roku, gdy był czwarty w mistrzostwach świata w Berlinie. W niedzielę nie był jednak w stanie sięgnąć po medal. W półfinale przegrał z niezwyciężonym od czterech lat Lavreysenem 0:2. Pewne nadzieje mógł wiązać z wyścigami o brąz, w których jego rywalem był Glaetzer. Właśnie zawodnika z Adelajdy pokonał w walce o brąz mistrzostw świata w Pruszkowie w 2019 roku, odnosząc historyczny sukces. Sprint jest najstarszą, rozgrywaną w MŚ od 1893 roku konkurencją torową, a kolarz z Grudziądza został pierwszym polskim medalistą. Tym razem Glaetzer, mistrz świata z 2018 roku, był poza zasięgiem Rudyka. Z kolei w finale Lavreysen nie dał szans Richardsonowi, biorąc rewanż za porażkę w sprincie drużynowym. W środę "Pomarańczowi" przegrali z Australijczykami i była to ich pierwsza przegrana na wielkiej imprezie od 2018 roku. Rafał Sarnecki odpadł w sobotę w 1/8 finału i został sklasyfikowany na 16. pozycji. MŚ w kolarstwie torowym. Emocje w madisonie Emocji nie brakowało w madisonie. To olimpijska konkurencja na najdłuższym torowym dystansie (50 km, czyli 200 okrążeń toru), w której startują dwuosobowe zespoły. Zawodnicy przeprowadzają zmiany chwytając się za ręce i wypychając jeden drugiego. Mogą zdobywać punkty na 20 premiowanych rundach i za nadrobienie okrążenia. Zwyciężyli Francuzi Donavan Grondin i Benjamin Thomas, wywołując ogromny entuzjazm publiczności. Walka o pozostałe medale toczyła się do ostatniego sprintu między trzema ekipami. Po srebro sięgnęli Brytyjczycy Ethan Hayter, zwycięzca tegorocznego Tour de Pologne, oraz Oliver Wood. Brąz dla Belgów, a tuż za podium uplasowali się Włosi. Bartosz Rudyk i Szymon Sajnok nie ukończyli wyścigu. W keirinie niewiele zabrakło Urszuli Łoś do awansu do finału. W swoim półfinale zajęła czwarte miejsce. Tuż przed kreską minimalnie wyprzedziła ją Francuzka Mathilde Gros. W finale B (o miejsca 7-12) Polka była również czwarta, co w sumie dało jej 10. lokatę. Marlena Karwacka, wyeliminowana w ćwierćfinale, została sklasyfikowana na 16. pozycji. Tytuł mistrzyni świata obroniła Niemka Lea Sophie Friedrich. W wyścigu punktowym zwyciężyła Brytyjka Neah Evans. Karolina Karasiewicz zajęła 11. miejsce. W ostatniej konkurencji, wyścigu eliminacyjnym mężczyzn triumfował znany z szos Włoch Elia Viviani. Filip Prokopyszyn był dziesiąty. MŚ w kolarstwie torowym. Polacy bez medalu W klasyfikacji medalowej MŚ w Saint-Quentin-en-Yvelines, gdzie za niespełna dwa lata odbędą się zmagania olimpijskie, pierwsze miejsce zajęła Holandia (4 złote, 4 srebrne, 2 brązowe), przed Włochami (4-3-0) ex aequo Francją i Niemcami (3-3-1), Wielką Brytanią (3-2-5), Belgią (2-0-2) i Australią (1-1-1). "Biało-Czerwoni" po raz drugi z rzędu wracają z MŚ bez medalu. Oprócz Rudyka, wyróżniły się drużyny sprinterskie - mężczyźni zajęli piąte miejsce, a kobiety - szóste. Wyniki: wyścig punktowy kobiet 1. Neah Evans (Wielka Brytania) 60 pkt 2. Julie Leth (Dania) 53 3. Jennifer Valente (USA) 51 ... 11. Karolina Karasiewicz (Polska) 12 madison mężczyzn 1. Donavan Grondin, Benjamin Thomas (Francja) 65 pkt 2. Ethan Hayter, Oliver Wood (Wielka Brytania) 47 3. Fabio van den Bossche, Lindsay de Vylder (Belgia) 43 ... . Bartosz Rudyk, Szymon Sajnok (Polska) nie ukończyli sprint mężczyzn finał Harrie Lavreysen (Holandia) - Matthew Richardson (Australia) 2:0 o brązowy medal Matthew Glaetzer (Australia) - Mateusz Rudyk (Polska) 2:0 ... 16. Rafał Sarnecki (Polska) keirin kobiet 1. Lea Sophie Friedrich (Niemcy) 2. Mina Sato (Japonia) 3. Steffie van der Peet (Holandia) ... 10. Urszula Łoś (Polska) 16. Marlena Karwacka (Polska) wyścig eliminacyjny mężczyzn 1. Elia Viviani (Włochy) 2. Corbin Strong (Nowa Zelandia) 3. Ethan Vernon (Wielka Brytania) ... 10. Filip Prokopyszyn (Polska)