Ganna jest znanym specjalistą w jeździe indywidualnej na czas. W tej specjalizacji liczy się jednak nie tylko sucha moc, ale i pozycja na rowerze, a także - znakomity sprzęt. Wszystko mógł "przetestować" menedźer jego ekipy ds. wydajności, Dan Bingham, który 19 sierpnia poprawił ówczesny rekord, przejeżdżając 55 kilometrów i 548 metrów. Niesamowity rekord Filippo Ganny! Można było "w ciemno" zakładać, że Włoch wypadnie lepiej. Pytaniem pozostawało tylko, jaki ostatecznie wynik "wykręci". Ostatecznie przeszedł on wszelkie oczekiwania. 26-latek przejechał 56,792 kilometra. To nie tylko oficjalnie uznawany przez UCI rekord, ale najlepszy wynik wszech czasów, wliczając w to również rezultaty, osiągane na zakazanym obecnie sprzęcie. Dotąd takowy wynosił 56,375 kilometra i ustanowiony został na futurystycznym sprzęcie przez Brytyjczyka, Chrisa Boardmana.