W ubiegłym roku Politt, w barwach Katiuszy, zajął drugie miejsce w wyścigu Paryż - Roubaix, jednej z najbardziej prestiżowych imprez na świecie, nazywanej "Piekłem Północy". Przegrał na finiszu ze współtowarzyszem ucieczki Belgiem Philippe’em Gilbertem. Obecnie Niemiec jeździ w teamie Israel Start-Up Nation."W przyszłym roku będziemy mieli niesamowicie silny zespół. To także nowa sytuacja dla mnie. W ostatnich latach byłem raczej samotnym wojownikiem w klasykach, a teraz będzie więcej możliwości taktycznych" - przyznał Politt.