"Najważniejsze, by zawodnicy dali z siebie 100 procent możliwości, a wynik wyjdzie sam. Jestem przekonany, że mimo niskiej średniej wieku naszych reprezentantów rezultaty nie będą gorsze niż przed rokiem" - ocenił dyrektor sportowy PZKol Andrzej Piątek. Poprzeczka jest jednak zawieszona wysoko. Ubiegłoroczne mistrzostwa świata w Londynie były bowiem najlepsze w historii polskiego kolarstwa torowego. Po raz pierwszy "Biało-czerwoni" wrócili z nich z dwoma medalami - po złoto sięgnęła Katarzyna Pawłowska w wyścigu punktowym, po srebro - Małgorzata Wojtyra na 3 km na dochodzenie. Do tego doszły wszystkie możliwe do zdobycia kwalifikacje do igrzysk w Rio de Janeiro oraz kilka czołowych lokat, m.in. czwarte miejsca Damiana Zielińskiego w sprincie i Krzysztofa Maksela na 1 km ze startu zatrzymanego. W Hongkongu zabraknie zmagającej się z problemami zdrowotnymi Pawłowskiej. Nie wystartują Wojtyra i Zieliński, który w tym roku nie planował występu w mistrzostwach świata. Dużą grupę w reprezentacji stanowią natomiast kolarze mający po 19-20 lat, ale już ze znaczącymi osiągnięciami, jak zdobywca Pucharu Świata w omnium Szymon Sajnok, triumfatorka zawodów PŚ w Glasgow w wyścigu na dochodzenie Justyna Kaczkowska czy Alan Banaszek, bratanek szefa związku Dariusza Banaszka, mistrz Europy juniorów na szosie z 2015 roku. Już pierwszego dnia zawodów zaprezentuje się drużyna sprinterów. Podopieczni trenera Andrzeja Tołomanowa są aktualnymi mistrzami Europy. Złoty medal w Saint-Quentin-en-Yvelines pod Paryżem zdobyli w październiku ubiegłego roku Maciej Bielecki, Mateusz Rudyk, Kamil Kuczyński oraz startujący w eliminacjach Mateusz Lipa. W Hongkongu skład praktycznie pozostanie ten sam. Pojadą: Bielecki, Rudyk, a na trzeciej pozycji będą prawdopodobnie zmieniać się w kolejnych wyścigach Kuczyński i Krzysztof Maksel. Polacy wielokrotnie stawali na podium ME czy zawodów Pucharu Świata, ale w mistrzostwach globu jeszcze nigdy nie zdobyli medalu. Szansa nadarzy się w Hongkongu, jednak trener Tołomanow nie chce niczego obiecywać i podkreśla, że najważniejszym celem jest zbudowanie zespołu na igrzyska w Tokio. Po wieloletniej przerwie w mistrzostwach świata wystartuje męska drużyna na 4 km na dochodzenie. Zawodnicy trenera Jacka Kasprzaka trzy razy pobili rekord kraju i stopniowo zbliżają się do granicy czterech minut. Trzecią "Biało-czerwoną" drużynę w Hongkongu tworzą bardzo młode zawodniczki w wyścigu na 4 km na dochodzenie. Finały tych dwóch konkurencji zaplanowano na czwartek. W sobotę uwagę kibiców powinien skupić starty Sajnoka w omnium. 19-letni Kaszub triumfował w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w tej olimpijskiej konkurencji, wygrywając po drodze zawody w Apeldoorn i w Los Angeles. Po igrzyskach w Rio de Janeiro, gdzie nie było reprezentanta Polski na starcie, zmieniła się formuła omnium. Zamiast sześciu konkurencji (czterech wytrzymałościowych i dwóch sprinterskich) w ciągu dwóch dni, kolarze ścigają się jednego dnia w czterech wyścigach: scratch ("na kreskę"), australijskim, punktowym oraz tempo. Wszystkie mają charakter wytrzymałościowy. Zmiany okazały się bardzo korzystne dla startującego bez kompleksów Sajnoka. "Jadę do Hongkongu, by pozwiedzać, a przy okazji wygrać" - powiedział na konferencji prasowej w Warszawie. Mistrzostwa zakończą w Niedzielę Wielkanocną cztery finały, z których najciekawieje zapowiada się 1 km ze startu zatrzymanego z udziałem Kuczyńskiego i Maksela. Skład reprezentacji Polski: kobiety: konkurencje średniodystansowe - Justyna Kaczkowska (UKKS Imielin Team Corratec), Daria Pikulik (BCM Nowatex Ziemia Darłowska), Nikol Płosaj (UKS Mróz Jedynka Colnago Kórnik), Nikola Różyńska (ALKS Stal Grudziądz), Natalia Rutkowska (TKK Pacific Nestle Fitness Cycling Team) mężczyźni: konkurencje sprinterskie - Kamil Kuczyński, Maciej Bielecki (obaj GK Piast Szczecin), Krzysztof Maksel, Rafał Sarnecki, Mateusz Rudyk (wszyscy ALKS Stal Grudziądz); konkurencje średniodystansowe - Szymon Sajnok (Attaque Team Gusto), Alan Banaszek (CCC Sprandi Polkowice), Daniel Staniszewski (niestowarzyszony), Dawid Czubak (Voster Uniwheels), Adrian Tekliński, Wojciech Pszczolarski (obaj SKC TUFO Prostejov). Program finałów MŚ (według czasu polskiego): środa (godz. 13.40-15.30): scratch kobiet, sprint drużynowy kobiet, sprint drużynowy mężczyzn czwartek (14.00-15.00): 4 km drużynowo na dochodzenie mężczyzn, scratch mężczyzn, keirin mężczyzn, 4 km drużynowo na dochodzenie kobiet piątek (13.00-16.00): wyścig punktowy mężczyzn, 4 km indywidualnie na dochodzenie mężczyzn, sprint kobiet, omnium kobiet sobota (13.00-16.20): 500 m ze startu zatrzymanego kobiet, madison kobiet, 3 km indywidualnie na dochodzenie kobiet, sprint mężczyzn, omnium mężczyzn niedziela (8.00-11.00): wyścig punktowy kobiet, 1 km ze startu zatrzymanego mężczyzn, keirin kobiet, madison mężczyzn.