"Zbyt wielki mam szacunek do tych barw i tego orzełka, by jechać na MŚ 2019. Po Tour de France mówiłem, że mój organizm woła o solidną przerwę. Bez półśrodków. Od tamtej pory nie gonię wyniku. Bardzo tego potrzebowałem. Trzymam mocno kciuki za całą kadrę" - napisał mistrz świata w wyścigu ze startu wspólnego z Ponferrady (2014). W tym sezonie 29-letni kolarz z Torunia nie błyszczał, a po miesięcznej przerwie po Tour de France był zupełnie bez formy. W klasyku w Hamburgu zajął 116. miejsce, następnie nie ukończył wyścigu etapowego Deutschland Tour. Kilka dni temu w pierwszym klasyku w Kanadzie - Grand Prix Quebecu był 119., a w trakcie drugiego w Montrealu zszedł z trasy. W tej sytuacji liderem "Biało-Czerwonych" w wyścigu elity o mistrzostwo świata 29 września będzie Rafał Majka, szósty zawodnik zakończonej w niedzielę w Madrycie Vuelta a Espana. W wyścigu kobiet w Yorkshire liderkami polskiej kadry będą Katarzyna Niewiadoma i Małgorzata Jasińska.