Polacy pojechali bardzo słabo. Ukończył rywalizację tylko Patryk Soliński (GKK Opty Mazowsze Grodzisk Maz.), zajmując 97. miejsce, a wycofali się Dawid Adamczyk (WLKS Krakus BBC Czaja) i Damian Sławek (LKS POM Strzelce Krajeńskie). Soliński jako jedyny z biało-czerwonych pojawił się w pierwszej części wyścigu na czołowych miejscach i najdłużej wytrzymał tempo peletonu. W końcówce złapały go jednak skurcze i dojechał do mety ze stratą ponad 12 minut do zwycięzcy. "Jest mi przykro komentować ten wyścig. Sądziłem, że naszych zawodników stać przynajmniej na przyjazd do mety w pierwszej grupie. Jak się okazało, nie byli w stanie pokonać tak długiego dystansu w szybkim tempie" - powiedział PAP trener kadry Waldemar Cebula. Dyrektorowi reprezentacji Andrzejowi Piątkowi żal było zawodników, z którymi po wyścigu długo rozmawiał w autokarze ekipy. "Jak patrzę ilu ludzi jest w sztabie Niemców, Szwajcarów, jak otoczeni opieką są reprezentanci innych krajów, to, niestety, my odstajemy. Znam akurat budżet federacji brytyjskiej - jest sześciokrotnie większy od naszego, a musimy się z nimi ścigać. Jak wychować mistrzów, to my wiemy i mamy zdolną młodzież. Jeśli uda nam się wdrożyć Narodowy Program Rozwoju Kolarstwa, to za kilka lat doczekamy się bardzo dobrych zawodników. Ale, niestety, ciągle do wychowania przyszłych mistrzów brakuje nam pieniędzy" - skomentował Piątek, w przeszłości wieloletni trener kadry kolarzy górskich. O godz. 14 rozpocznie się wyścig elity kobiet z udziałem sześciu Polek. Liderką ekipy jest Katarzyna Niewiadoma. Wyniki wyścigu juniorów (127,4 km): 1. Jonas Bokeloh (Niemcy) - 3:07.00 2. Aleksander Kulikowski (Rosja) 3. Peter Lenderink (Holandia) ten sam czas 97. Patryk Soliński (Polska) strata 12.09 Dawid Adamczyk (Polska) nie ukończył Damian Sławek (Polska) nie ukończył Z Ponferrady Artur Filipiuk