Dennis nie ścigał się od 18 lipca, kiedy wycofał się na 12. etapie Tour de France. Na 54-kilometrowej pagórkowatej trasie rywalom nie dał jednak szans. Poprzednim kolarzem, któremu udało się obronić tytuł był Tony Martin. Niemiec w MŚ triumfował trzy razy z rzędu w latach 2011-13. Dawny mistrz tym razem zajął dziewiątą pozycję, ze stratą 2.27. "To był trudny rok i wiele dla mnie znaczy ten sukces. Pokazałem, że wciąż jestem w stanie się ścigać i wygrywać" - powiedział Dennis. Evenepoel to natomiast ubiegłoroczny mistrz świata juniorów w tej konkurencji. W środę, mając zaledwie 19 lat, został najmłodszym medalistą w historii seniorskiej rywalizacji na czas w MŚ. Nieco emocji było w walce o trzecie miejsce. Tylko o trzy sekundy gorszy od Ganny był Nowozelandczyk Patrick Bevin, a o siedem Brytyjczyk Alex Dowsett. Bodnar stracił do zwycięzcy 4.01, a Kamil Gradek uplasował się na 23. lokacie - 4.13 straty. Od środy w angielskim hrabstwie Yorkshire rozpocznie się rywalizacja w wyścigach ze startu wspólnego. Elita mężczyzn będzie się ścigała w niedzielę, a kobiet dzień wcześniej. Wyniki jazdy ind. na czas elity mężczyzn (54 km): 1. Rohan Dennis (Australia) - 1:05.05 2. Remco Evenepoel (Belgia) strata 1.08 3. Filippo Ganna (Włochy) 1.55 4. Patrick Bevin (Nowa Zelandia) 1.57 5. Alex Dowsett (Wielka Brytania) 2.01 6. Lawson Craddock (USA) 2.07 7. Tanel Kangert (Estonia) 2.07 8. Nelson Oliveira (Portugalia) 2.09 9. Tony Martin (Niemcy) 2.27 10. Stefan Kueng (Szwajcaria) 2.46 ... 20. Maciej Bodnar (Polska) 4.01 23. Kamil Gradek (Polska) 4.13