W pierwszym dniu mistrzostw kolarze rywalizować będą w jeździe indywidualnej na czas ze startem i metą w Busku-Zdroju. Juniorki będą miały do pokonania 15 km, juniorzy, tandemy, kolarze niesłyszący i zawodniczki elity kobiet 22 km, a elita mężczyzn dystans dwukrotnie dłuższy. Od piątku do niedzieli rywalizacja przeniesie się do Kazimierzy Wielkiej, gdzie odbędą się wyścigi ze startu wspólnego. Najciekawiej zapowiada się niedzielny wyścig elity mężczyzn na dystansie 196 km. W mistrzostwach wystartuje około 700 kolarzy, w tym 500 zawodowców i 200 amatorów. Zabraknie jednak Michała Kwiatkowskiego i Rafała Majki, którzy przygotowują się do startu w Tour de France. - W jeździe indywidualnej na czas wystartuje Maciej Bodnar. Kolarz grupy Bora-Hansgrohe powinien być jednym z faworytów do końcowego zwycięstwa. W wyścigu ze startu wspólnego zobaczymy natomiast Michała Gołasia z Team Ineos i Tomasz Marczyńskiego z Lotto Soudal - powiedział organizator mistrzostw, znakomity przed laty kolarz Andrzej Sypytkowski. Początkowo mistrzostwa miały odbyć się w Dusznikach-Zdroju, ale pandemia koronawirusa i problemy finansowe spowodowały, że zostały przeniesione do woj. świętokrzyskiego. - Z burmistrzami Buska-Zdroju i Kazimierzy Wielkiej mam przyjemność współpracować już od kilku lat. Sprawdzili się w trudnych sytuacjach, więc zaproponowałem przeniesienie mistrzostw do naszego regionu. Trasa jazdy indywidualnej na czas była już przetestowana, a w wyścigu ze startu wspólnego może nie identyczna, ale podobna, była w wyścigu majora Hubala - dodał Sypytkowski, wicemistrz olimpijski z Seulu. Janusz Majewski