42-letni Armstrong trzy tygodnie temu poinformował, że medal wywalczony w 2000 roku w jeździe indywidualnej na czas, zgodnie z żądaniem MKOl, przekazał do Komitetu Olimpijskiego Stanów Zjednoczonych (USOlympics). W środę MKOl z kolei powiadomił, że krążek trafił do jego siedziby w Lozannie. - Mamy go. To kończy ten smutny rozdział - powiedział rzecznik organizacji Mark Adams. Był to jedyny olimpijski medal w dorobku Armstronga, który po przyznaniu się do stosowania dopingu został pozbawiony też m.in. siedmiu zwycięstw w Tour de France (1999-2005). MKOl już wcześniej zdecydował, że medal nie będzie miał nowego właściciela, a prawdopodobnie trafi do muzeum.