Aktualny rekord świata w godzinnej jeździe na rowerze nie zdążył się jeszcze porządnie zestarzeć, a już jest zagrożony. 23 maja na welodromie Suisse w szwajcarskim Grenchen Ellen van Dijk podejmie się próby pobicia rekordu globu. Mistrzyni świata w kolarstwie torowym i szosowym już od dawna myślała, aby podjąć się tego wyzwania. Wierzy, że na szwajcarskim torze uda jej się osiągnąć kolejny sukces. Najlepszy wynik wynosi teraz 48,405 km w godzinę i został ustanowiony przez Joss Lowden we wrześniu ubiegłego roku. Van Dijk powiedziała, że nie skupia się jedynie na rekordzie, ale również na tym, aby dobrze wypaść podczas wiosennych klasyków. Już teraz ćwiczy jednak pozycję na rowerze, którą będzie musiała utrzymywać przez długi czas. Przygotowywany jest również specjalny rower oraz strój. Czytaj też: Kwiatkowski o emocjach na mecie" „Byłem prawie pewien, że to straciłem”