Drużyna SD-Worx zdecydowanie zdominowała kobiece kolarstwo. W jej składzie znaleźć można wiele utytułowanych zawodniczek, ale postaciami pierwszego szeregu bez wątpienia są Demi Vollering i Lotte Kopecky. Dwójka potrafi kompletnie zdominować rywali, a w przeszłości zdarzały się sytuacje, że o wygrane rywalizowała ze sobą bezpośrednio. Tak było chociażby w ubiegłorocznym Strade Bianche, kiedy na finiszu minimalnie lepsza okazała się Holenderka z Pijnacker. W sezonie 2024 lepsze wyniki notuje póki co Kopecky, która zdążyła już odnieść cztery zwycięstwa. Oddać jednak trzeba, że Vollering ogladaliśmy dotąd w akcji zaledwie dwukrotnie. Rok zapowiada się jako kolejny, w którym duet może rozdawać karty. Przyszłośc rysuje się jednak niezwykle ciekawie. Demi Vollering opuści SD-Worx Serwis "Global Cycling Network" poinormował bowiem, że 27-letnia Holenderka po zakończeniu sezonu opuści drużynę. Ta nie przedłuży z nią kontraktu, a powód tego jest prozaiczny - pieniądze. Niedługo po ujawnieniu informacji zareagowało szefostwo SD-Worx. W oświadczeniu opublikowanym w serwisie "X" czytamy, że złożono zawodniczce "hojną ofertę", na która nie odpowiedziała w wyznaczonym terminie. Niedawno ogłoszono, że z ekipą na dłużej zostanie Lotte Kopecky, która związała się umową do końca 2028 roku. Dokąd trafi Demi Vollering? Tego póki co nie wiadomo, ale pojawiały się plotki o zainteresowaniu drużyny UAE Team - ADQ, w której jeżdżą między innymi Polki, Dominika Włodarczyk i Karolina Kumięga czy w przeszłości reprezentująca nasz kraj (obecnie Słowenię) Eugenia Bujak. Według holenderskich mediów formacja jest skłonna płacic gwieździe nawet milion euro rocznie. W skali kobiecego kolarstwa to gigantyczna kwota (czołowi zawodnicy zarabiają około sześciokrotnie więcej).