Nasz mistrz świata nie widzi się jednak w roli faworyta. "To moje pierwsze zwycięstwo w sezonie, więc jestem bardzo zadowolony. Do Nicei długa droga, a na trasie będzie wielu znakomitych zawodników. Nie wiem, czy jestem w stanie wygrać ten wyścig, wiem za to, że nie będzie łatwo. Nie brakuje mi motywacji, mogę liczyć na wsparcie świetnej ekipy. Razem będziemy walczyć o jak najlepszy wynik" - skomentował Kwiatkowski.