Przed rokiem wygrał ten klasyk, odnosząc drugi najważniejszy sukces w karierze, po tytule mistrza świata wywalczonym w 2014 roku w hiszpańskiej Ponferradzie. W Berg en Terblijt popisał się wspaniałym finiszem, wyprzedzając na ostatnich metrach ośmiu-dziewięciu rywali. W porównaniu z poprzednią edycją trasa praktycznie się nie zmieniła, choć jest nieco krótsza (248,7 km). Charakteryzuje się 35 krótkimi podjazdami (o jeden więcej niż przed rokiem), dającymi łącznie przewyższenie 4 tys. metrów, tyle co na górskim etapie Tour de France. Najsłynniejszy z nich, Cauberg w Valkenburgu, kolarze będą pokonywać czterokrotnie, a po raz ostatni - niespełna dwa kilometry przed metą. Oprócz Kwiatkowskiego w wyścigu pojedzie sześciu Polaków - jego kolega z ekipy Sky Michał Gołaś oraz zawodnicy grupy CCC Sprandi Polkowice: Maciej Paterski, Łukasz Owsian, Jarosław Marycz, Adrian Kurek i Leszek Pluciński. Paterski, dziewiąty przed rokiem w swoim debiucie w Amstel Gold Race, będzie jednym z dwóch liderów polskiej drużyny, obok 44-letniego Davide Rebellina. Włoch w 2004 roku zwyciężył w tym klasyku. Kolarze na mecie są spodziewani około godz. 16.45.