"Używałem EPO, kortyzonu, a pod koniec kariery robiłem także transfuzje krwi. Latałem do Wiednia, aby robić transfuzje. Przechowywałem tam własną krew, aby ją później przetoczyć" - powiedział Boogerd telewizji NOS. Nie chciał jednak wymienić nazwisk osób, które mu pomagały w tym procederze. "Ja ponoszę odpowiedzialność, to był mój wybór. Przykro mi, że nigdy nie podniosłem ręki i nie powiedziałem: 'Tak dalej być nie może. To nie jest dobre'" - oświadczył. 39-letni Holender przyznał, że korzystał z dopingu w latach 1997-2007, zatem przez większą część kariery. Do jego największych sukcesów należały zwycięstwa w klasyku Amstel Gold Race w 1999 roku, kiedy to pokonał na finiszu Lance'a Armstronga, a także w dwóch etapach w Tour de France, w 1996 oraz w stacji alpejskiej La Plagne w 2002 roku. Boogerd obecnie pracuje jako komentator kolarski w telewizji NOS.