Kolumbijczyk Nairo Quintana ma niezwykle bogate kolarskie CV. W 2014 roku wygrał Giro d'Italia, a dwa lata później wyścig Vuelta a Espana. Trzykrotnie stawał też na podium Tour de France. W poprzednim sezonie nie ukończył jednak Wielkiej Pętli, bo w jego organizmie wykryto niedozwolony środek tramadol. Co prawda nie ma go na liście środków dopingujących, ale jest zakazany przez Międzynarodową Unię Kolarską (UCI). Z tego powodu Quintana został nie tylko wycofany z Tour de France, ale później nie znalazł się w składzie zespołu Arkea-Samsic na Vueltę. Na koniec rozwiązano z nim kontrakt i Kolumbijczyk pozostawał bez zespołu. Dopingowa wpadka sprawiła, że nie było wielu chętnych na jego usługi, a jeśli już ktoś taki się znajdował, to nie mógł spełnić oczekiwań finansowych kolarza. I głównie z tego powodu 32-letni Quintana, zdaniem kolumbijskich mediów, zdecydował się zaprzestać poszukiwań i zakończyć sportową karierę. Czytaj także: "Dzikie karty" na Giro przyznane