W marcu w czempionacie globu Cavendishowi nie udało się przed własną publicznością uzyskać wyniku gwarantującego miejsce w reprezentacji na Rio. Miał uplasować się w pierwszej trójce wieloboju (omnium), a zajął dopiero szóste miejsce. Niewielkim pocieszeniem było zdobycie razem z Bradleyem Wigginsem złotego medalu w wyścigu amerykańskim, konkurencji, która nie wchodzi już do programu olimpijskiego. Oprócz Cavendisha do startu w omnium na igrzyskach pretendują m.in. brązowy medalista olimpijski z Londynu Ed Clancy oraz wicemistrz Europy Jon Dibben. Ten ostatni w ubiegłym tygodniu podczas szosowego wyścigu ZLM Roompot w Holandii złamał jednak obojczyk i we wtorek przeszedł operację. "Znamy wyniki Cavendisha z mistrzostw świata i z Hongkongu (styczniowe zawody PŚ - PAP). Jesteśmy z nich dość zadowoleni, ale bierzemy pod uwagę jeszcze dwóch-trzech chłopaków. Zadecydują rezultaty z treningów. Skład na Rio ogłosimy 13 czerwca" - powiedział dyrektor techniczny brytyjskiej federacji Shane Sutton. 30-letni "Cav" to jeden z najszybszych sprinterów ostatniej dekady. Wygrał aż 26 etapów w Tour de France, 15 w Giro d'Italia i trzy we Vuelta a Espana. Triumfował w mistrzostwach świata w 2011 roku oraz w klasyku Mediolan-San Remo w 2009. W ubiegłym sezonie obniżył jednak loty (tylko jeden wygrany etap w Tour de France), a po jego zakończeniu przeszedł z belgijskiej grupy Etixx-Quick Step do niżej notowanej w hierarchii południowoafrykańskiej ekipy Dimension Data. Powrócił także do ścigania na torze. Poprzednio ostatnią wielką imprezą torową, w której startował, były mistrzostwa świata w Pruszkowie w 2009 roku. Startował na dwóch igrzyskach olimpijskich. Był jedynym brytyjskim torowcem, który powrócił z Pekinu w 2008 roku bez medalu, zajmując w parze z Wigginsem dziewiąte miejsce w wyścigu amerykańskim. Cztery lata później miał zdobyć złoto w wyścigu szosowym ze startu wspólnego w Londynie. Gospodarze pojechali jednak źle taktycznie, a Cavendish zajął dopiero 29. miejsce. We wtorek kolarz z wyspy Man wystartował w wyścigu Dookoła Chorwacji i na pierwszym etapie finiszował na drugiej pozycji.