Batek przez długi czas uciekał wraz z Mateuszem Taciakiem (CCC Sprandi Polkowice). Pod koniec etapu do tego duetu dołączyła jeszcze trójka kolarzy. - Pochodzę z miejscowości Zator w pobliżu Alwerni. Przyjechała rodzina, chciałem się pokazać i udało się. Po tym jak do naszej dwójki doszło trzech zawodników, sytuacja się nieco skomplikowała. Łatwiej finiszować gdy ma się jednego rywala. Natomiast udało mi się rozegrać decydującą część etapu po mojemu, czyli wygrać - powiedział. Batek zaatakował skutecznie kilkaset metrów przed metą (usytuowaną na wzniesieniu, na Rynku w Alwerni). Pierwotnie kolarze mieli w piątek pokonać 131 km, ale ze względu na warunki techniczne na krótkim odcinku trasy skrócono ją o 9 km. W sobotę zawodnicy wystartują z Niepołomic i pojadą do Nowego Targu (144 km), a w niedzielę ostatni etap wyścigu poprowadzi z Chochołowa do Starego Sącza (146 km). Wyniki 1. etapu (Trzebinia - Alwernia 122 km): 1. Dariusz Batek (Wibatech Fuji) 2:55.46 2. Roberto Giacobazzi (Cycling Team Friuli A.S.D./Włochy) strata 1 s 3. Mateusz Taciak (CCC Sprandi Polkowice) 7 s 4. Andrij Brataszczuk (Kolss BDC Team/Ukraina) 12 s 5. Domen Novak (Adria Mobil/Słowenia) 52 s 6. Davide Rebellin (CCC Sprandi Polkowice/Włochy) 1.25 Klasyfikacja generalna: 1. Batek 2:55.34 2. Giacobazzi strata 7 s 3. Taciak 12 s 4. Brataszczuk 24 s 5. Novak 1.04 6. Rebellin 1.37