38-latka zakończyła zawodową karierę w ubiegłym roku. Była ona niezwykle bogata: obok wspomnianych dwóch krążków igrzysk Włoszczowska sięgnęła między innymi po mistrzostwo świata i Europy w formule XCO (odpowiednio w 2010 i 2001 roku) i maratonie (2003). Po tym, jak pożegnała się z profesjonalnym peletonem wciąż aktywnie jeździ na rowerze, a niedawno wystartowała nawet w zawodach gravelowych. Zdeklasowała tam przeciwniczki: drugą na mecie Svenję Betz pokonała o prawie 22 minuty. Maja Włoszczowska w "Tańcu z Gwiazdami" Teraz nasza mistrzyni stanie jednak przed zupełnie nowym wyzwaniem: będziemy oglądać ją w "Tańcu z Gwiazdami", o czym poinformowała za pośrednictwem sieci społecznościowych. "Ahoj przygodo! Nie jestem pewna czy wiem na co się piszę... Ale kiedy, jak nie teraz?" - napisała. Jak dodała, oglądała "TzG" już na studiach, a o występie w tym show marzyła od dawna. Nie pozwalał na niego jednak reżim, związany z zawodowym uprawianiem kolarstwa. "Mamma mia... już czuję tremę. Będzie wesoło. Trzymajcie kciuki!" - podsumowała.