W piątek kolarze mieli do pokonania trasę o długości 168,4 km z Rondy do Montilli, która liczyła 1766 metrów przewyższenia. Większość etapu była płaska i premiowała sprinterów. W tych warunkach najlepiej poradził sobie Pedersen, który osiągnął czas 3:46.01. Przez większość dystansu zawodnicy jechali w zwartej grupie. Wszystko rozstrzygnęło się na finiszu. Mistrz świata z 2019 roku pokazał siłę Drugie miejsce zajął Hiszpan Bryan Coquard (Cofidis), a trzeci był Niemiec Pascal Ackermann (UAE Team Emirates). Ackermann próbował zaskoczyć rywali zrywem kilkaset metrów przed metą, ale wyraźnie przeliczył się z siłami. Pedersen minął go bez większego trudu i sięgnął po wygraną z wyraźną przewagą. W czołówce klasyfikacji generalnej nie doszło do żadnych zmian. Prowadzenie zachował Evenepoel, który zajął 25. miejsce w 13. etapie. Kolarze liczący się w walce o końcowe zwycięstwo w piątek nie odegrali pierwszoplanowych ról i oszczędzali siły na górskie przeprawy, które czekają ich w weekend. W sobotę podczas 14. etapu kolarze będą mieli do przejechania 160,3 km z Montoro do Sierra de La Pandera.