"Bodi" był głównym faworytem i bronił tytułu zdobytego przed rokiem. Wydawało się, że poważnie zagrozić może mu Kamil Gradek, który dwa lata temu był w stanie go pokonać. I faktycznie, było blisko, lecz ostatecznie po złoto sięgnął bardziej doświadczony z dwójki. Maciej Bodnar kolejny raz mistrzem Polski Liczącą 51 kilometrów trasę Bodnar pokonał w godzinę i osiem sekund, wyprzedzając Gradka o 13 sekund. Trzeci Rekita stracił już ponad minutę. Co ciekawe, na piątej pozycji zmagania zakończył 38-letni Marcin Białobłocki, który od 2018 roku... nie ma ekipy zawodowej. W przeszłości był mistrzem kraju na czas, a w środę udało mu się pokonać nawet kolarza ekipy World Teams, Łukasza Wiśniowskiego, który był ósmy. W zmaganiach udział wzięło zaledwie dziewięciu zawodników. Mistrzostwa Polski potrwają do niedzieli. Rywalizacja toczy się na Mazowszu.