W dorobku 33-letniego Sagana jest ogrom sukcesów. Słowak trzykrotnie zostawał mistrzem świata, a jako wyśmienity sprinter aż siedmiokrotnie zdobywał zieloną koszulkę zwycięzcy klasyfikacji punktowej na Tour de France. W dorobku Sagana są wygrane etapy na wszystkich wielkich Tourach, zwyciężał także w wiosennych klasykach z Paryż-Roubaix i Gandawa-Wevelgem na czele. Co ciekawe, jako młody 21-letni zawodnik mógł wpisać do swojego sportowego CV również triumf w klasyfikacji generalnej Tour de Pologne. W niedzielę szosowy etap kariery Sagana dobiegnie jednak końca. W wyścigu Tour de Vendee Słowak po raz ostatni będzie rywalizował w zawodowym peletonie. Podziękowanie za całą karierę Saganowi złożyła m.in. jego grupa TeamEnergies, w której barwach ścigał się przez dwa ostatnie sezony. Siedziba firmy jest w Vendee, więc wybór miejsca na pożegnalny start nie był wcale przypadkowy. Koszmarny wypadek na ME. Pęknięty kask i twarz we krwi Sagan ma plan na kolejne wyzwanie. Wystąpi w Paryżu Fani Sagana nie muszą jednak się smucić i zakładać, że już w ogóle nie zobaczą swojego ulubieńca. Słowak ma zamiar rywalizować nadal, ale już w nieco innej specjalności. 33-latek ma wysokie umiejętności kolarza górskiego - na początku kariery osiągał sukcesy w tej specjalności, a w 2016 roku zakwalifikował się w niej na igrzyska w Rio de Janeiro. W przyszłym sezonie Sagan chce wystartować na igrzyskach w Paryżu, już właśnie w kolarstwie górskim. Vuelta a Espana. Wyścig dla Kussa, całe podium dla Jumbo Visma