Niezwykłym wyczynem popisał się Lane Maher ze Stanów Zjednoczonych. 19-latek zdecydował się zorganizować zbiórkę na rzecz Black Lives Matter - organizacji, zajmującej się walką o prawa człowieka, którego celem jest przeciwdziałanie rasizmowi. Aby zebrać pieniądze, Maher postanowił pokonać na rowerze 100 tysięcy stóp przewyższenia, czyli 30,5 tysiąca metrów. Wyzwanie zrealizował w 60 godzin, mając na liczniku 985 kilometrów. Co ciekawe, według danych aplikacji sportowej, młody kolarz przejechał dystans ze średnim tętnem 105 uderzeń na minutę, zaś podczas wyzwania spalił 26 tysięcy kalorii. "Zawsze byłem oburzony rasizmem i ogólną nienawiścią, którą dostrzegam w wiadomościach, ale nigdy nic z tym nie robiłem, ponieważ nigdy nie wiedziałem, od czego zacząć, ani co mogę zrobić, aby pomóc. Od tego zaczynam" - napisał kolarz na stronie zbiórki.