Michał Kwiatkowski okazał się bezkonkurencyjny na blisko 138-kilometrowej trasie 13. etapu Tour de France. Wygrał rywalizację z metą na Grand Colombier po samotnej ucieczce na stromym podjeździe. Dla 33-letniego Polaka to pierwszy triumf na arenie międzynarodowej od 15 miesięcy. W kwietniu ubiegłego roku wygrał etap w Amstel Gold Race. Michał Kwiatkowski wygrał etap Tour de France! "Kwiato" królem Grand Colombier Kwiatkowski po etapowym triumfie w TDF: Finałowa wspinaczka była szalona - Nie byłem dziś sam, w ucieczce pomagało mi 18 przyjaciół. Finałowa wspinaczka była po prostu szalona. Nie sądziłem, że to się uda, ale oto jestem! - powiedział Kwiatkowski krótko po zakończeniu piątkowej rywalizacji. Etap kończył się stromym wzniesieniem o najwyższym współczynniku trudności. Ta część trasy liczyła ponad 17 km. Zawodnik grupy INEOS Grenadiers przypuścił atak 12 km przed metą i nie pozwolił nikomu pokrzyżować sobie szyków. 30-letni rekord Polaka pobity. Gdy ruszyli "nie było co zbierać" Kwiatkowski powtórzył wyczyn sprzed trzech lat. Wówczas również nie miał sobie równych na trasie etapu francuskiego klasyka. Tym razem jednak linię mety przekroczył w szczególny dla gospodarzy imprezy dzień - 14 lipca to rocznica zdobycia Bastylii, święto narodowe Francji. "Nigdy się nie poddawaj. Niech żyje Francja" - napisał polski mistrz świata z 2014 roku na twitterowym profilu. Etapowy triumf w "Wielkiej Pętli" mają na swoim koncie także trzej inni Polacy: Zenon Jaskóła (1993), Rafał Majka (trzykrotnie, 2014-15) i Maciej Bodnar (2017).