Piątkowy odcinek był kolejnym popisem duetu Majka - Pogacar, który na słoweńskiej ziemi nie ma żadnej konkurencji. Dwójka na podjeździe pod ostatnią tego dnia premię górską odjechała konkurencji i zyskała spory zapas. Na zjazdach, poprzedzających finałową, dwukilometrową wspinaczkę dojechał do niej jeszcze Nicola Conci (Alpecin-Fenix), ale nie był w stanie nawiązać walki ze specjalistami od walki na podjazdach. Rafał Majka drugi na trzecim etapie Tour of Slovenia W finale zaatakował Pogacar, który odjechał od duetu Majka-Conci i samotnie pomknął w stronę mety. Jako drugi finiszował popularny "Zgred", który stracił do niego 11 sekund. Taka różnica, w połączeniu z bonifikatą sekundową za triumf etapowy oznacza, że nasz rodak stracił koszulkę lidera zmagań. "Pogi" wyprzedził go w "generalce" o 7 sekund. Majka wciąż prowadzi jednak w klasyfikacji punktowej oraz górskiej. Tour of Slovenia liczy pięć etapów. Wydaje się, że wygrana Pogacara nie jest zagrożona, ale wszystko wyjaśni się w sobotę, podczas "królewskiego" odcinka zmagań. W wyścigu udział bierze również polska ekipa HRE Mazowsze Serce Polski. Jej najlepszy zawodnik, Marcin Budziński zajął 15. miejsce, ale w "generalce" się nie liczy.