W piątek w miejscowości Denia koło Alicante zaprezentowano stroje drużyny w barwach pomarańczowo-czarnych, a dyrektor generalny Jim Ochowicz przedstawił cele sportowe. - Wierzymy, że w wyścigach jednodniowych Greg znakomicie wywiąże się z roli lidera i że otrzyma silne wsparcie od całej drużyny. Z wielkich tourów najważniejszy dla nas będzie Tour de France, mimo że nie mamy w składzie kolarza na klasyfikację generalną. Liczymy na mocny start w Brukseli w jeździe drużynowej na czas - podkreślił Ochowicz. - Mamy nadzieję, że uda nam się zamknąć sezon z przynajmniej 20 zwycięstwami na koncie - dodał. CCC Team wchodzi do elity World Tour na miejsce dotychczasowej amerykańskiej ekipy BMC, która z końcem sezonu 2018 utraciła swojego sponsora tytularnego. W nowej drużynie pozostanie wielu zawodników BMC, na czele z Van Avermaetem, i wielu z działającego do tej pory na zapleczu elity polskiego zespołu CCC Sprandi Polkowice. W nowej drużynie będą pracować masażyści i mechanicy, a także dyrektorzy sportowi z obu poprzednich ekip. Kontrakty z CCC Team podpisało do tej pory 23 kolarzy, w tym pięciu Polaków: Paweł Bernas, Kamil Gradek, Łukasz Owsian, Szymon Sajnok i Łukasz Wiśniowski. Ten ostatni przeszedł do polskiej drużyny z brytyjskiej ekipy Sky. Pozostali startowali wcześniej w barwach CCC Sprandi Polkowice. Licencja UCI World Tour umożliwia CCC Team starty we wszystkich największych wyścigach, łącznie z Tour de France. Dotychczas żadna polska drużyna nie rywalizowała w "Wielkiej Pętli". Pierwszym sprawdzianem "Pomarańczowych" będzie inaugurujący cykl World Tour wyścig etapowy w Australii - Tour Down Under (15-20 stycznia).