Losy poniedziałkowego etapu rozstrzygnęła akcja czterech kolarzy, którzy oderwali się od peletonu 25 kilometrów przed metą. Wykorzystali niezdecydowanie głównej grupy i uzyskali kilkadziesiąt sekund przewagi, którą zdołali utrzymać do finiszu. Na dwa kilometry przed metą zaatakował samotnie Lennart Kaemna (Bora Hansgrohe) ale został doścignięty i w efekcie ukończył etap na czwartym miejscu. Peleton stracił do czołowej czwórki 16 sekund. Obaj startujący w wyścigu Polacy - Tomasz Marczyński (Lotto-Soudal) i Łukasz Owsian (Arkea Samsic) - zajęli dalsze miejsca z wielominutowymi stratami. Siedmioetapowy wyścig w Katalonii ma charakter górzysty, aż dwa etapy kończą się trudnymi podjazdami. Volta a Catalunya zakończy się w niedzielę w Barcelonie.