Kolarz stosował EPO, czyli erytropoetynę. Była to druga dopingowa wpadka Vini Zabu w przeciągu roku, a więc, jak poinformowała UCI, zgodnie z przepisami, grupa, która otrzymała "dziką kartę" na tegoroczne Giro, zostanie zawieszona na "15 do 45 dni". "UCI wkrótce skieruje sprawę do Komisji Dyscyplinarnej, która podejmie decyzję we właściwym czasie" - podano w komunikacie. Poprzedni przypadek dopingu w grupie Vini Zabu miał miejsce podczas zeszłorocznego Giro d'Italia, w październiku, kiedy Matteo Spreafico nie przeszedł dwóch testów - wykryto u niego zakazany steryd ostarynę. Tegoroczne Giro zacznie się 8 maja. Pawo