"Mam dwa niewielkie pęknięcia kręgosłupa, na szczęście nic bardzo poważnego. Można to porównać do połamanych żeber, nieprzyjemne, ale można dalej jeździć, choć czuję ból. Tak ma być około pięciu-sześciu tygodni" - powiedział na nagraniu zamieszczonym na swoim koncie na portalu społecznościowym. Nie bacząc na ból 28-letni kolarz przygotowuje się do jazdy indywidualnej na czas w mistrzostwach Belgii (20 sierpnia) i w mistrzostwach Europy (25 sierpnia), które mają się odbyć we francuskim Plouay. Campenaerts jest dwukrotnym mistrzem Europy w tej konkurencji. Rekord świata w jeździe godzinowej pobił w kwietniu 2019 roku na torze w meksykańskim Aguascalientes, pokonując dystans 55,089 km. Poprzedni rekord należał od 2015 roku do Brytyjczyka Bradleya Wigginsa i wynosił 54,526 m. olga/ af/