22-letni Bissegger pokazał się z bardzo dobrej strony już na otwierającej wyścig jeździe indywidualnej na czas, w której przegrał tylko ze swoim rodakiem Stefanem Kuengiem (Groupama-FDJ). W środę odniósł trzecie zwycięstwo w zawodowej karierze. W czołówce klasyfikacji generalnej nic się nie zmieniło. Prowadzi nadal zwycięzca dwóch odcinków Holender Mathieu van der Poel (Alpecin-Fenix), który o sekundę wyprzedza mistrza świata Francuza Juliana Alaphilippe'a (Deceuninck-Quick Step) oraz o cztery sekundy Kuenga. Polacy zajmują odległe lokaty. Ośmioetapowy wyścig ma najwyższą kategorię World Tour.