Licząca niespełna 30 kilometrów próba miała doprowadzić do sporych przetasowań w klasyfikacji generalnej, a przede wszystkim - pogłębić różnice między faworytami do końcowego zwycięstwa. Mało kto spodziewał się jednak, że na tak wczesnym etapie rywalizacji obrońca tytułu wyprowadzi nokautujący cios. "Pogi", którego na trasie "Wielkiej Pętli" wspiera Rafał Majka zameldował się na mecie z czasem 32 minut, w pokonanym polu pozostawiając między innymi wicemistrza świata w jeździe indywidualnej na czas, Wouta van Aerta (Jumbo-Visma, +0:30). Ten był na mecie czwarty, przegrywając jeszcze ze Stefanem Kungiem (Groupama-FDJ, +0:19) i Jonasem Vingegaardem (Jumbo, +0:27).Piąte miejsce zajął lider klasyfikacji generalnej, Mathieu van der Poel (Alpecin-Fenix, +0:31), który zdołał tym samym obronić koszulkę lidera wyścigu. Z grona kandydatów do końcowego zwycięstwa Pogacar znajduje się na "pole position", w klasyfikacji generalnej wyprzedzając drugiego przed rokiem Primoża Roglicia (Jumbo-Visma) o minutę i 40 sekund.TC Komentujemy każdy mecz Euro na żywo - Posłuchaj naszych relacji! Strefa Euro - zaprasza Paulina Czarnota-Bojarska i goście - Oglądaj!