30-letni Dumolin, jedyny Holender, który wygrał Giro d'Italia, nieoczekiwanie w styczniu zawiesił karierę. "Potrzebuję przerwy" - oznajmił zimą, a teraz powraca do peletonu. Jak poinformowano w komunikacie, Dumolin wystąpi w wyścigu w Szwajcarii rozpoczynającym się 6 czerwca, a potem weźmie udział m.in. w mistrzostwach kraju. Ma też ambicję powalczyć w igrzyskach olimpijskich w Tokio. Już wcześniej ogłoszono, że zabraknie go w Tour de France (start 26 czerwca w Brescie), a jego miejsce zajmie Duńczyk Jonas Vingegaard. Dumoulin zwyciężył w Giro d'Italia w 2017 roku, a w następnym zajął drugie miejsce w Tour de France i Giro. W ubiegłorocznej "Wielkiej Pętli" pomagał Słoweńcowi Primozowi Roglicowi, który stracił żółtą koszulkę lidera na dzień przed zakończeniem wyścigu w Paryżu. Holender ma na koncie również wygrane etapy we wszystkich wielkich tourach, a także tytuł mistrza świata w jeździe indywidualnej na czas w Bergen (2017) i wicemistrza w Innsbrucku (2018). Pięć la temu w Rio de Janeiro został wicemistrzem olimpijskim w "czasówce".