30-letnia Tara Gins miała zostać w sezonie 2021 menedżerką jednej z kolarskich drużyn U-23. Włodarze grupy w ostatniej chwili zmienili jednak decyzję po tym, jak zobaczyli jej odważne zdjęcia.
Belgijka, która jeszcze w ubiegłym sezonie była zawodową kolarką (reprezentowała barwy Memorial Santos) szykowała się do pracy w nowej roli. Szefostwo drużyny postanowiło jednak zmienić swoją decyzję i nie powierzać jej funkcji menedżerki po tym, jak dowiedziało się, że ma za sobą sesję zdjęciową w "Playboyu".
- Powiedziano mi, że jeden z członków personelu natknął się na te zdjęcia, a następnie rozesłał przez komunikator pozostałym. W końcu ktoś zagroził, że pokaże je sponsorowi - napisała na Instagramie.
Była zawodniczka dodała też, że "wolałaby być oceniana poprzez swoje umiejętności, a nie zdjęcia".
Gins jako zawodniczka nie miała na koncie żadnych znaczących sukcesów.
TC
Tego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl!