Remco Evenepoel wypadł z trasy i po chwili spadł z wiaduktu na ok. 50 kilometrów przed końcem wyścigu Il Lombardia. Wypadek Belga wyglądał bardzo groźne, jednak ostatecznie skończyło się na złamaniu miednicy i uszkodzeniu płuc. Kolarz nie stracił przytomności i został przewieziony do szpitalu w Como. Następnie Evenepoel wrócił do Belgii i został hospitalizowany w Herentals. Po kilku dniach lekarze przekazali mu dobrą wiadomość. Belg mógł wrócić do domu, co ogłosił za pośrednictwem mediów społecznościowych. - Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę powrócić do domu po ciężkim okresie dla mnie, mojej rodziny i zespołu. Dziękuje za wsparcie, wrócę! - możemy przeczytać w wpisie Evenepoela. Według lekarza zespołu Yvana Vanmola kolarz najbliższe sześć tygodni spędzi w pozycji leżącej. Wcześniej zespół Belga podał, że wypadek oznacza dla niego koniec obecnego sezonu. Zobacz więcej doniesień o kolarstwiePA