Wypadkiem sprzed roku, który zdarzył się na katowickim etapie Tour de Pologne żył przez kilka dni cały kolarski świat. W wyniku kraksy na mecie, życia o mało nie stracił Fabio Jakobsen. Silny organizm kolarza pozwolił mu jednak wyjść z ciężkich obrażeń i powrócić na rower. Po zakończonym wyścigu podjęto wiele dyskusji na temat tego, czy metę obok Spodka w Katowicach można było zabezpieczyć lepiej. Dyskutowano też o umiejscowieniu mety, do której zawodnicy pędzili z górki. Nowe barierki lepiej zabezpieczą Tour de Pologne? W tym roku podjęto decyzję o współpracy z belgijską firmą, produkującą barierki. Te mają pojawić się w najbardziej krytycznych fragmentach wyścigu. Mają one za zadanie tłumić wstrząsy, ale nie tylko. Nowoczesne bariery Boplan zostały pierwszy raz użyte podczas flandryjskich klasyków. Mają długość 1,4 metra oraz są ustawione pod kątem 70 stopni, aby uniemożliwić kibicom wychylanie się w stronę jezdni. Celem niektórych zabezpieczeń jest też ochrona kolarzy przed elementami infrastruktury drogowej. Te również zostaną wykorzystane podczas tegorocznej edycji Tour de Pologne, która zgodnie z planem rozpocznie się 9 sierpnia. AB