Mistrz świata z 2014 roku wraz z Włochem Giannim Moscon’em będzie liderem drużyny Sky. - To będzie pierwszy wyścig dla Michała i Gianniego i obaj będą w stanie ocenić, w którym miejscu się znajdują - powiedział oficjalnej stronie brytyjskiej grupy jej dyrektor sportowy Dario Cioni. W swojej zawodowej karierze Kwiatkowski nigdy tak późno nie rozpoczynał ścigania. Zazwyczaj ruszał na trasy pod koniec stycznia bądź na początku lutego - na Majorce, w Argentynie, rok i dwa lata temu w Wyścigu Dookoła Walencji. Tym razem zmienił plany w związku z bardzo intensywnym poprzednim sezonem. W 2018 roku Polak przejechał w oficjalnych startach 13 917 km w 91 dni. - Ten sezon spowodował, że później zacznę kolejny - tłumaczył w niedawnej rozmowie dla Interii. UAE Tour jest nowym wyścigiem w kolarskim kalendarzu. Powstał z połączenia Abu Dhabi Tour i Dubai Tour, należy do cyklu UCI World Tour. Liczyć będzie siedem etapów. Być może rozstrzygający będzie już pierwszy - jazda drużynowa na czas, ale później odbędą się też dwa etapy z metą na wzniesieniach. Kwiatkowski do tej pory nie trwonił czasu na "egzotyczne" kolarskie starty. W krajach arabskich pojechał tylko raz - w 2016 roku w Abu Dhabi Tour. W rozgrywanym późną jesienią wyścigu zajął 102. miejsce. Z polskich kolarzy w Zjednoczonych Emiratach Arabskich wystartują jeszcze Michał Gołaś (Sky) i Łukasz Owsian (CCC Team). Ze światowej czołówki pojadą m.in. mistrz świata Hiszpan Alejandro Valverde, zwycięzca Giro d’Italia sprzed dwóch lat i drugi zawodnik ubiegłorocznego Tour de France Tom Dumoulin, czy czwarty kolarz ostatniego Tour de France Słoweniec Primoż Rigolić. Dla Kwiatkowskiego to ważne przetarcie przed wiosennymi startami, z których najważniejsze będą kwietniowe ardeńskie klasyki ok