Pochodzący z Saint-Amand-Montrond kolarz, który obok złota w MŚ ma w dorobku między innymi triumfy w Mediolan - San Remo i Strade Bianche (oba w 2019) i pięć etapowych skalpów podczas Tour de France był na transferowym rynku łakomym kąskiem. Wszystko z uwagi na wygasający wraz z końcem 2021 roku kontrakt i niepewną przyszłość jego dotychczasowej ekipy, która mogła dawać innym drużynom nadzieję na "podebranie" popularnego "Loulou". Mówiło się szeroko o zainteresowaniu między innymi ze strony francuskich drużyn. Muszą one jednak odroczyć swoje plany i to co najmniej o kilka lat. Alaphilippe pozostanie bowiem zawodnikiem Deceuninck - Quick Step, o czym grupa poinformowała w czwartek. Nowy kontrakt obowiązywać będzie do końca 2024 roku. - Dziękuję szefowi grupy, Patrickowi Lefevere'owi i sponsorom za zaufanie, jakie okazywali i będą okazywać - mówił mistrz świata.Najbliższym startem Francuza będzie Amstel Gold Race, który odbędzie się już w niedzielę. Weźmie on udział też w dwóch pozostałych wyścigach Tryptyku Ardeńskiego: Strzale Walońskiej i Liege-Bastogne-Liege.TC