- Nie będę nikogo oszukiwać. Jestem wściekła, że coś takiego mi się przydarzyło. Zazdroszczę ludziom, którzy chodzą po ulicy, ale widzę też ludzi, którzy są całkowicie sparaliżowani, którzy mogą ruszać tylko głową i wtedy mówię, że jest dobrze. Jestem szczęśliwa, że żyje - mówi 28-letnia niemiecka kolarka. W czerwcu na betonowym torze kolarskim w położonym w pobliżu polskiej granicy Chociebużu Vogel zderzyła się z holenderskim kolarzem. Pędziła z prędkością 60 km/godz. Członkowie jej ekipy szybko wiedzieli, że jest źle. Vogel nie ruszała się. Kiedy oprzytomniała uświadomiła sobie, że straciła czucie w nogach. Poprosiła tylko swojego kolegę, żeby podał jej rękę. - Bardziej bałam się wtedy tego, że zostanę sama niż, że nie będę chodzić - opowiadała. Nie została sama. Przewiezioną jej niemal natychmiast helikopterem do szpitala w Berlinie. Przeszła kilka operacji. Lekarzom nie udało się przywrócić zawodniczce pełnej sprawności. Złamanie kręgosłupa oznaczało, że Vogel nie będzie mogła chodzić i resztę życia spędzi na wózku inwalidzkim. Jeszcze gdy była w śpiączce niemieccy kolarze torowi zorganizowali akcję pomocy dla sparaliżowanej kolarki. Akcja zbierania pieniędzy odbyła się pod hasłem #staystrongkristina. Zebrano 120 tys. euro. Zlicytowano m.in. koszulkę sześciokrotnego mistrza olimpijskiego sir Chirsa Hoya. Vogel nie ucieka przed światem, stara się wrócić do normalnego życia. Jest tak samo zajęta, jak wtedy, kiedy trenowała. Na profilach społecznościowych publikuje zdjęcia, gdy na wózku gra w koszykówkę, strzela z łuku. Możliwe, że wystartuje w którejś z tych konkurencji na igrzyskach paraolimpijskich w Tokio, choć widzi w tym jednak poważny problem. By dojść do mistrzowskiego poziomu potrzeba czasu, a ona jest przyzwyczajona do zwycięstw. Na igrzyskach w Rio de Janeiro zdobyła złoto w sprincie indywidualnym, cztery lata wcześniej złoto w sprincie drużynowym, jest 11-krotną mistrzynią świata. Wypadek i los mistrzyni poruszył Niemców. Nagle kolarstwo torowe, dużo mniej popularne niż szosowe, znalazło się na czołówkach portali, gazet, dzienników telewizyjnych. Niemiecka federacja kolarska wybrała Vogel najlepszą zawodniczką 2018 roku, w sobotę na torze w Berlinie uhonorowaną ją tytułem najwybitniejszej niemieckiej kolarki w historii. Olgierd Kwiatkowski