Polka, która otworzyła zmagania w 2021 roku udziałem w Omloop Het Nieuwsblad, ukończyła w czołowej "10" Strade Bianche i Trofeo Alfredo Binda, meldują się odpowiednio na 9. I 4. pozycji. Te lokaty nie zaspokajały jednak jej apetytu. Nadzieją na dobry wynik mógł być środowy Dwars door Vlaanderen, gdzie zaliczała się do grona ścisłych faworytek. Moc zaprezentowała już 30 kilometrów od mety, ruszając do ataku razem z aktualną mistrzynią Europy, Annemiek Van Vleuten (Movistar). Dwójka, mimo wściekłej pogoni peletonu utrzymywała skromną przewagę i na finałowe kilometry wjechała z około 20-sekundowym zapasem - wystarczającym, by między sobą rozstrzygnąć kwestię zwycięstwa. Bój o wygraną toczył się do ostatnich metrów. Niewiadoma przegrała na finiszu z holenderską rywalką, lecz jej dyspozycja to znakomity prognostyk przed zbliżającym się Ronde van Vlaanderen, gdzie powinna być w grze o zwycięstwo.TC