Rywalizacja na 22 kilometrowej pętli w masywie Ślęży w okolicach Sobótki była jedną z najciekawszych od lat. Od startu do mety, przez całe 240 kilometrów trudnej, pagórkowatej trasy trwała emocjonująca walka z udziałem krajowej czołówki i najlepszych polskich kolarzy jeżdżących w barwach najsilniejszych światowych grup zawodowych. Losy zwycięstwa rozstrzygnęły się na ostatniej z 11 rund, kiedy na czele znalazła się trójka późniejszych medalistów. Po zaciętym finiszu faworyt - Kwiatkowski wyprzedził rywali z krajowych grup - Honkisz i Bodnara. Jednak już na pierwszej rundzie bardzo długiej trasy do ataku ruszyła czwórka kolarzy, którzy szybko zyskali dwie minuty przewagi. Taka sytuacja utrzymywała się do półmetku wyścigu, kiedy do walki włączyli się już faworyci. Dystans i ciężki podjazd dziesiątkowały peleton, w którym jechali tacy kolarze, jak broniący tytułu Michał Gołaś, Przemysław Niemiec, Rafał Majka, Sylwester Szmyd czy Kwiatkowski. Na trzy rundy przed końcem czołówka zmieniła skład - najpierw dołączył do niej Marcin Sapa, później kolejni zawodnicy zamienili uciekających już przez blisko 200 km kolarzy. Na przedostatniej rundzie w czołówce znalazł się już także Kwiatkowski, ale silną reprezentację miała ekipa BDC MarcPol. Walka rozgrywała się głównie na podjeździe na przełęcz Tąpadła. Właśnie na tym podjeździe uformowała się na kilkanaście kilometrów przed metą trzyosobowa czołówka. Obok Kwiatkowskiego znaleźli się w niej Bodnar i Honkisz. Kilkadziesiąt sekund za nimi jechała kolejna grupka z Sapą i Robertem Radoszem (obaj BDC MarcPol), która z ogromną ambicją ścigała prowadzącą trójkę. Nie udało się i walka o zwycięstwo rozstrzygnęła się w trzyosobowym gronie. Najwięcej sił zachował po przejechaniu 240 kilometrów kolarz grupy Omega Pharma-Quick Step Kwiatkowski, wyprzedzając na finiszu Honkisza i Bodnara. Na czwartej pozycji ukończył wyścig Radosz. W zgodnej ocenie obserwatorów mistrzostwa były bardzo udane zarówno od strony sportowej, jak i organizacyjnej. Dosłownie na kilka dni przez rozpoczęciem położono nową, asfaltowa nawierzchnię na drodze prowadzącej na przełęcz, zawodom towarzyszyły liczne imprezy i widowiska plenerowe, zorganizowano strefy kibica w najciekawszych punktach trasy. Kilkaset osób wystartowało w niedzielę rano w wyścigu amatorów na mistrzowskiej pętli. Wzięli w nim udział zarówno sławni przed laty kolarze z Ryszardem Szurkowskim na czele, jak i pasjonaci kolarstwa z marszałkiem województwa dolnośląskiego Rafałem Jurkowlańcem. Ten ostatni przejechał cały wyścig na motocyklu neutralnej pomocy technicznej, prowadzonym przez byłego zawodnika Henryka Charuckiego. W pobliżu mety odsłonięte także zostały kolejne tablice upamiętniające słynnych polskich kolarzy. W Alei Sław w tym roku znaleźli się między innymi Zbigniew Szczepkowski, Jan Jankiewicz i nieżyjący już mistrz świata na torze Janusz Kierzkowski. Wyniki mistrzostw Polski elity ze startu wspólnego (240 km): 1. Michał Kwiatkowski (Omega Pharma-Quick Step) 5:52.51 (przec. 41,15 km/godz.) 2. Adrian Honkisz (CCC Polsat Polkowice) - ten sam czas 3. Łukasz Bodnar (Bank BGŻ) strata 1 s 4. Robert Radosz (BDC MarcPol) 1.03 5. Michał Olejnik (USSA Pavilly) 1.05 6. Mateusz Komar (BDC MarcPol) 1.24 7. Łukasz Owsian (CCC Polsat Polkowice) 1.57 8. Marcin Sapa (BDC MarcPol) ten sam czas 9. Artur Detko (Las Vegas Power Energy Drink) 2.02 10. Bartłomiej Matysiak (CCC Polsat Polkowice) ten sam czas