Trasa niemal w całości była płaska. Dopiero w końcówce usytuowane były dwa podjazdy. Decydująca walka miała miejsce na około trzy kilometry przed metą. Wtedy zaatakował Rosa, porzucając rodaka, lidera Astany i zwycięzcę wrześniowej Vuelty a Espana - Fabio Aru. Gdy do końca pozostawało nieco ponad kilometr w samotną pogoń ruszył Majka, ale Włoch utrzymał bezpieczną przewagą. Trzeci był Aru ze stratą 18 s. Majka tegoroczny sezon zakończy w niedzielę, kiedy wystartuje w Giro di Lombardia, który jest zaliczany do tzw. monumentów, pięciu najsłynniejszych kolarskich klasyków (obok Mediolan-San Remo, Dookoła Flandrii, Paryż-Roubaix i Liege-Bastogne-Liege). Wtedy sezon zakończy także Michał Kwiatkowski. "Pomimo zmęczenia po mistrzostwach świata i długiej podróży po cichu myślałem o zwycięstwie. Jak widać byłem w niezłej dyspozycji, co mnie samego trochę zdziwiło. Udało się wyrównać wynik z 2013 roku, ale do zwycięstwa nieco zabrakło. Jestem jednak dobrze nastawiony do Lombardii. W niedzielę powalczę!" - napisał Majka na swojej stronie internetowej. Wyniki: 1. Diego Rosa (Włochy/Astana) 4:27.51 2. Rafał Majka (Polska/Tinkoff-Saxo) strata 16 s 3. Fabio Aru (Włochy/Astana) 18 4. Thibaut Pinot (Francja/FDJ) 23 5. Wouter Poels (Holandia/Sky) 32 6. Damiano Cunego (Włochy/Nippo-Vini Fantini) ten sam czas