Rodriguez dołączył do nowej ekipy Bahrein-Merida, ale ostatecznie zakończył karierę. 37-letni "Purito" pozostanie jednak w zespole z Bliskiego Wschodu, lecz jako członek sztabu szkoleniowego. "Począwszy od teraz będę pracować nad tym, aby wykorzystać swoje doświadczenie i pomóc młodym talentom w naszej ekipie" - napisał w piątek na Instagramie. Rodriguez zapowiedział zakończenie kariery tuż po igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro, na których zajął piąte miejsce. Decyzję musiał jednak zmienić, ponieważ swoje plany z nim związane miała rosyjska grupa Katiusza. Jesienią startował jeszcze w jej barwach w trzech klasykach we Włoszech. W październiku zmienił zdanie i podpisał roczny kontrakt z formującą się wtedy grupą Bahrein-Merida. Po wygaśnięciu umowy miał dalej pracować w zespole jako członek sztabu. "Uważam, że nie jest to dobry pomysł, aby wracać, jeśli nie jestem w stanie wrócić na najwyższy poziom" - wyjaśnił, dodając, że nie jest przygotowany do ścigania "na 100 procent ani pod względem psychicznym, ani fizycznym". "Purito" ma w dorobku triumfy w klasykach Giro di Lombardia (2012, 2013) i Strzale Walońskiej (2012), trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Tour de France (2013) i 14 wygranych etapów w wielkich tourach (trzy w Tour de France, dwa w Giro d'Italia, dziewięć we Vuelta a Espana). Wygrywał też krótsze wyścigi etapowe, m.in. Dookoła Katalonii (2010, 2014) i Dookoła Kraju Basków (2015). Karierę zawodową rozpoczynał w 2000 roku w hiszpańskiej grupie Once. Od 2010 był zawodnikiem Katiuszy.