Polkę wyprzedziła w niedzielę jeszcze tylko inna Holenderka Lucinda Brand (Sunweb). Obie przyprowadziły na metę ośmioosobową grupę zawodniczek ze stratą 27 sekund. Van Vleuten wygrała trzy etapy w tegorocznym wyścigu - także siódmy, górską czasówkę w Diga di Campe Moro, po którym objęła prowadzenie w klasyfikacji generalnej oraz dziewiąty, z górskim finiszem na Monte Zoncolan. W klasyfikacji generalnej kobiecego Giro d'Italia Holenderka wyprzedziła Asleigh Moolman-Pasio (Cervelo-Bigla) z RPA - strata 4.12 i Australijkę Amandę Spratt (Mitchelton-Scott) - 6.30. Niewiadoma ukończyła wyścig na siódmej pozycji ze stratą 10.46, mistrzyni kraju Małgorzata Jasińska (Movistar) na 46. - 44.11, a Anna Plichta (Boels-Dolmans) na 76. - strata 1:05.21.