27-letni zawodnik przyznał, że dzięki etapowemu zwycięstwu może uznać tegoroczny start w Giro za sukces, choć miał nadzieję, iż powalczy o jeszcze jedną wygraną. Po raz trzeci rywalizował w tej imprezie; w 2014 roku zajął 54. miejsce, a w 2016 - 96. Przed dwoma laty również triumfował na jednym z etapów. Miesiąc temu Belg zwyciężył w wyścigu Brabancka Strzała. Z kolei w sezonie 2016 był najlepszy w Tour de Pologne.