Po raz drugi w historii wystartuje w Giro polska drużyna - CCC Sprandi Polkowice. Poprzednio ta sama ekipa, ale wówczas pod nazwą CCC Polsat, rywalizowała w 2003 roku. Podopieczni Piotra Wadeckiego ruszą na trasę jako piętnasty zespół w kolejności, o godz. 16.20. Stawkę 22 drużyn zamknie o 16.55 francuski FDJ. W pomarańczowych barwach CCC będzie się ścigać sześciu polskich kolarzy: Sylwester Szmyd, Maciej Paterski, Łukasz Owsian, Marek Rutkiewicz, Bartłomiej Matysiak i Jarosław Marycz. Siódmym Polakiem będzie Przemysław Niemiec z ekipy Lampre-Merida. W 2013 roku zajął w klasyfikacji generalnej Giro szóste miejsce, najwyższe w historii występów biało-czerwonych. W ubiegłorocznej edycji wyrównał to osiągnięcie Rafał Majka, który tym razem nie wystartuje. Spośród 21 etapów sześć zakończy się na szczytach lub przełęczach, a siedem to płaskie odcinki przeznaczone dla sprinterów. Najwyższym punktem, czyli "dachem wyścigu", będzie na przedostatnim odcinku przełęcz Colle delle Finestre (2178 m n.p.m) w Alpach Kotyjskich. Rywalizacja zakończy się 31 maja w Mediolanie po przejechaniu w sumie 3481 kilometrów. W Giro nie pojedzie ubiegłoroczny zwycięzca Kolumbijczyk Nairo Quintana, który w tym sezonie celuje w Tour de France. Pod jego nieobecność głównym faworytem wydaje się Hiszpan Alberto Contador, który - jak się podkreśla - jest zdeterminowany, by powtórzyć triumf z 2008 roku i zrekompensować sobie odebranie pierwszego miejsca w 2011 roku z powodu afery dopingowej. Według włoskich mediów jego głównymi rywalami będą Australijczyk Richie Porte, Kolumbijczyk Rigoberto Uran, Włoch Fabio Aru i Belg Juergen Van den Broeck.