233-kilometrowy wyścig zakończył się finiszem dużej, 30-osobowej grupy, choć wcześniej nie brakowało ucieczek. Ostatnią, z udziałem Belga Stijna Devoldera, Kostarykanina Andreya Amadora i Szwajcara Silvana Dilliera, peleton doścignął tuż przed czerwonym trójkątem oznaczającym kilometr do mety. Degenkolb potwierdził w niedzielę, że jest znakomitym sprinterem. 25-letni kolarz z Gery ma w dorobku m.in. pięć zwycięstw etapowych we Vuelta a Espana i jedno w Giro d'Italia. W 2012 roku wygrał w strugach deszczu ostatni etap Tour de Pologne w Krakowie. Maciej Bodnar, który pomagał na trasie Saganowi, zajął 78. miejsce ze stratą 27 sekund. Wcześniej kraksy wyeliminowały m.in. Brytyjczyków Iana Stannarda i Gerainta Thomasa oraz Niemca Andre Greipela. Ten ostatni prawdopodobnie złamał obojczyk. Wyniki 76. wyścigu Gandawa-Wevelgem (233 km): 1. John Degenkolb (Niemcy/Giant-Shimano) 5:34.43 2. Arnaud Demare (Francja/FDJ.fr) 3. Peter Sagan (Słowacja/Cannondale) 4. Sep Vanmarcke (Belgia/Belkin) 5. Tom Boonen (Belgia/Omega Pharma-Quick-Step) 6. Tom Van Asbroeck (Belgia/Topsport Vlaanderen) ten sam czas ... 78. Maciej Bodnar (Polska/Cannondale) 27 s