Kolarze biorący udział w czwartkowych zmaganiach w ramach mistrzostw świata UCI w kolarstwie szosowym i parakolarstwie w Zurychu nie mieli łatwego zadania. Warunki pogodowe nie ułatwiały rywalizacji - przez cały dzień padał bowiem deszcz. Można więc było przewidzieć, że zawodnicy będą musieli dodatkowo uważać na trasie, aby uniknąć poważniejszych wypadków. Niestety, nie wszystkim się to udało. Medalistka olimpijska się nie zatrzymuje! Kolejny wielki sukces Polki Muriel Furrer po wypadku trafiła do szpitala w stanie krytycznym. Nie pomogła nawet operacja Jak donosi Blick, do fatalnego wypadku miało dojść na trasie pomiędzy Zumikon i Kuesnacht podczas wyścigu szosowego juniorek. 18-letnia Muriel Furrer z niewiadomych przyczyn nagle upadła i doznała poważnych obrażeń głowy. Młoda kolarka natychmiast przetransportowana została helikopterem ratunkowym do szpitala, dokąd trafiła w stanie krytycznym. Lekarze natychmiast przystąpili do ratowania poszkodowanej sportsmenki - jak donosi SRF, Furrer przeszła skomplikowaną operację, jednak mimo to jej stan nie uległ poprawie. Po poważnym wypadku młodej zawodniczki Międzynarodowa Unia Kolarska, Szwajcarski Związek Kolarski i Komitet Organizacyjny Mistrzostw Świata w kolarstwie szosowym i parakolarstwie szosowym UCI 2024 w Zurychu opublikowały oficjalne oświadczenie, w którym zabrano głos w sprawie incydentu. Przedstawiciele wspomnianych wcześniej organizacji ujawnili, że na ten moment nie ma żadnych konkretnych informacji, które mogłyby pomóc ustalić przyczyny wypadku. Odpowiednie służby wszczęły już jednak dochodzenie w tej sprawie. Muriel Furrer w świecie kolarstwa wcale nie jest postacią anonimową. 18-latka uważana jest za wschodzącą gwiazdę, a na swoim koncie ma już wiele imponujących osiągnięć. Co ciekawe, Szwajcarka nie ogranicza się jedynie do kolarstwa szosowego, trenuje także bowiem kolarstwo górskie. W maju była częścią drużyny, która zdobyła brąz w konkursie drużynowym na mistrzostwach Europy w kolarstwie górskim w Rumunii. Katarzyna Niewiadoma nie tylko wygrała Tour de France. Pobiła też historyczny rekord, bez podziału na płeć