Na 50 km przed metą z peletonu uciekło trzech kolarzy, wśród nich Rosjanin Paweł Brutt z ekipy Katiusza. Uciekinierzy uzyskali przez moment prawie 1,5 minuty przewagi, ale później peleton przyśpieszył i szybko zaczęła ona topnieć. Dość szybko odpadła dwójka uciekinierów, tylko Brutt zachował sporo sił i samotnie zmierzał do mety. Dopiero na ostatnich kilometrach peleton ponownie ruszył do ataku, przewaga Rosjanina została zniwelowana na niespełna kilometr przed metą, gdy na podjeździe wyprzedził go najpierw van Avermaet, a po chwili jeszcze Dumoulin. Brutt zajął trzecie miejsce tracąc do zwycięzcy 2 s. Liderem został Dumoulin. Prowadzący po czterech etapach Holender Lars Boom (Belkin) zajął piąte miejsce, spadł w klasyfikacji na drugą pozycję, ale traci do lidera tylko 2 s. Wyścig, który jest rozgrywany w Holandii i Belgii bez udziału polskich kolarzy, jest zaliczany do klasyfikacji UCI World Tour. Do rozegrania zostały jeszcze dwa etapy, rywalizację zakończy niedzielny etap Riemst - Geleen o długości ponad 180 km. Wyniki 5. etapu: 1. Greg van Avermaet (Belgia/BMC Racing Team) 3:45.36 2. Tom Dumoulin (Holandia/Team Giant-Shimano) 3. Paweł Brutt (Rosja/Katiusza) 4. Matti Breschel (Dania/Tinkoff-Saxo) 5. Lars Boom (Holandia/Belkin Team) - wszyscy strata 2 s 6. Niki Terpstra (Holandia/Omega Pharma-Quick-Step) 6 Klasyfikacja generalna (po 5. etapach): 1. Tom Dumoulin (Holandia/Giant) 16:34.29 2. Lars Boom (Netherlands / Belkin) strata 2 s 3. Manuel Quinziato (Włochy/BMC Racing) 11 4. Andrij Hriwko (Ukraina/Astana) 14 5. Geraint Thomas (W. Brytania/Sky) 21 6. Paweł Brutt (Rosja/Katiusza) 23