35-letnia obecnie Vos to prawdziwa legenda kobiecego peletonu. Dość powiedzieć, że na koncie ma między innymi trzy tytuły mistrzyni świata i mistrzostwo olimpijskie, a łącznie wygrywała dotąd... 242 razy. Triumf numer 243 mógł nadejść w niedzielę, lecz gwiazda nie cieszyła się z niego długo. Marianne Vos zdyskwalifikowana. Nieprawidłowa pozycja Na metę jednodniowego Postnord Vargarda WestSweden wpadła jako pierwsza, pokonując Audrey Cordon-Ragot (Trek-Segafredo) oraz Pfeiffer Georgi (Team DSM). Niedługo później pojawiła się jednak informacja o... dyskwalifikacji Holenderki. Jak się okazało, powodem była zabroniona pozycja na rowerze, przyjęta przez nią we wcześniejszej fazie zmagań. Chodziło o to, że Vos jechała przez zaledwie kilka sekund nie trzymając dłoni na kierownicy, a w tzw. pozycji "puppy paws", w której zawodniczka opiera się na przedramionach. Od pewnego czasu jest to zakazane przepisami Międzynarodowej Unii Kolarskiej. Ostatecznie z sukcesu cieszyła się więc Cordon-Ragot, która od 2021 roku nosi koszulkę mistrzyni swojego kraju. Warte odnotowania jest znakomite, 15. miejsce Karoliny Kumięgi (Valcar - Travel & Service).