Tour de Suisse jest uważany za czwartą pod względem ważności etapową imprezę kolarską, po "wielkoszlemowych" Tour de France, Giro d'Italia i Vuelta a Espana. W ostatnich trzech latach wygrywał go Portugalczyk Rui Costa, były mistrz świata. Dla Kwiatkowskiego, aktualnego czempiona, będzie to pierwszy start w rywalizacji o punkty do rankingu UCI od kwietniowych klasyków w Ardenach. Początek sezonu torunianin miał udany, zajmując m.in. drugie miejsca w etapowych wyścigach Dookoła Algarve w Portugalii i prestiżowym Paryż-Nicea oraz wygrywając słynny klasyk Amstel Gold Race. W Szwajcarii będzie liderem ekipy Etixx-Quick Step, w której znalazł się także Michał Gołaś. Dwukrotny zwycięzca etapowy i najlepszy "góral" ubiegłorocznego Tour de France Majka w dotychczasowych wiosennych startach nie błyszczał formą. Przygotowuje się, by na trasach "Wielkiej Pętli" pomagać liderowi ekipy Tinkoff-Saxo Albertowi Contadorowi. W Szwajcarii, gdzie Hiszpana zabraknie (odpoczywa po zwycięskim Giro d'Italia), będzie miał okazję sprawdzenia swojej wartości. W barwach grupy Lampre-Merida pojedzie Przemysław Niemiec, a liczbę polskich uczestników powiększają kolarze CCC Sprandi Polkowice - Sylwester Szmyd, Marek Rutkiewicz i Adrian Honkisz. Będą ją reprezentować także Włoch Davide Rebellin, Słoweniec Grega Bole, Niemiec Stefan Schumacher, Białorusin Branislau Samoilau i Czech Jan Hirt. Do jej dyrektora sportowego Piotra Wadeckiego należy najlepsze osiągnięcie Polaka w wyścigu Dookoła Szwajcarii. W 2002 roku, reprezentując grupę Domo-Farm Frites, zajął drugie miejsce w klasyfikacji generalnej. "Po Dookoła Katalonii i Giro d'Italia to nasz trzeci start w wyścigu etapowym z najwyższej półki w tym sezonie. Większość etapów w tegorocznej edycji Tour de Suisse ma pagórkowaty charakter. Jest to zatem odpowiedni teren dla Gregi Bole, który będzie celował w sukces etapowy. Górale będą mogli się pokazać na drugim odcinku do Risch-Rotkreuz, gdzie w końcówce są dwie premie górskie 1. kategorii oraz piątego dnia zmagań, kiedy zmierzą się z królewskim etapem i będą się wspinać na metę w Soelden. Praktycznie wszyscy zawodnicy, którzy znaleźli się w składzie to kolarze dobrze czujący się na podjazdach i każdego stać na dobry wynik na etapie" - powiedział Wadecki cytowany na stronie internetowej grupy. Największym specjalistą od szwajcarskiego wyścigu był Zenon Jaskuła, który zajmował w nim m.in. trzecie (1995) i piąte miejsce (1990), ale najbardziej dał się zapamiętać w sezonie 1993. Jako zawodnik grupy GB-MG wygrał wówczas jazdę indywidualną na czas przed Rosjaninem Pawłem Tonkowem i ...Rebellinem (tym samym, który ściga się dziś w barwach CCC) z taką przewagą nad dalszymi kolarzami, że sędziowie musieliby wykluczyć ponad połowę peletonu za przekroczenie limitu czasu. Jaskuła ukończył tamten wyścig na 14. miejscu, a kilka tygodni później stał na podium Tour de France na Polach Elizejskich. Dla grupy CCC to trzeci, a drugi z rzędu start w Szwajcarii. W 2002 roku Czech Ondrej Sosenka był dziewiąty, a Tomasz Brożyna 10. Przed rokiem najlepszą lokatę zajął Tomasz Marczyński - 24. Trasa wyścigu Dookoła Szwajcarii (13-21 czerwca): prolog, Risch-Rotkreuz - Risch-Rotkreuz (jazda ind. na czas, 5,1 km) 2. etap, Risch-Rotkreuz - Risch-Rotkreuz (161,1 km) 3. etap, Quinto - Olivone (117,3 km) 4. etap, Flims - Schwarzenbach (193,2 km) 5. etap, Unterterzen/Flumserberg - Soelden/Rettenbachgietscher (237,3 km) 6. etap, Wil - Biel/Bienne (193,1 km) 7. etap, Biel/Bienne - Duedingen (164,6 km) 8. etap, Berno - Berno (152,5 km) 9. etap, Berno - Berno (jazda ind. na czas, 38,4 km)