101. edycja wyścigu - zwanego często "Piekłem Północy" z uwagi na trasę prowadzącą wąskimi, często brukowanymi dróżkami, z licznymi podjazdami - prowadziła z Antwerpii do Oudenaarde i liczyła 260 km. Gilbert, mistrz Belgii, zaatakował już ponad 55 km przed metą i samotnie prowadził do końca, mijając niezagrożony linię mety. 34-letni Gilbert wygrał tym samym czwarty "monument" w swej bogatej karierze. Wcześniej dwukrotnie triumfował w Dookoła Lombardii (2009, 2010) i w Liege-Bastogne-Liege (2011). W 2012 zdobył tytuł mistrz świata. We Flandrii był liderem ekipy Quick Step obok kończącego karierę Toma Bonena, który po raz ostatni startował w belgijskim klasyku. Zwycięzca miał tak bezpieczną przewagę nad ścigającą go trójka, że przed metą zatrzymał się, zsiadł z roweru, podniósł go do góry i na piechotę przeciął "kreskę". Kilkadziesiąt sekund po nim walkę o drugie miejsce wygrał mistrz olimpijski Belg Greg van Avermaet, wyprzedzając Holendrów Niki Terpstrę i Dylana van Baarle. Kolejną grupę przyprowadził Norweg Alexander Kristoff (Katiusza) ze stratą blisko minuty do triumfatora. Wyścig obfitował w dramatyczne momenty, które wpłynęły na losy rywalizacji. Ofiarą pechowej awarii roweru w momencie pokonywania jednego z najtrudniejszych, brukowanych podjazdów padł trzykrotny triumfator wyścigu Belg Bonen. Zanim dotarł do niego wóz techniczny ze sprzętem, na pościg za czołówką było już za późno. Drugim wielkim pechowcem okazał się Sagan. Ubiegłoroczny zwycięzca i wielki faworyt tegorocznej edycji ruszył w pościg za Gilbertem w znakomitym towarzystwie m.in. mistrza olimpijskiego van Avermaeta i Oliviera Naesena. Podczas podjazdu na wzgórze Taaienberg, 36 kilometrów przed metą, prowadzący pościgową grupkę Słowak zaczepił rowerem o płotek odgradzający miejsca dla publiczności i runął na bruk, pociągając za sobą van Avermaeta i Naesena. Dwaj ostatni szybko się pozbierali i ruszyli dalej, ale rower słowackiego mistrza świata był połamany i musiał on czekać kilka minut na wóz techniczny. Dojechał do niego kolega z grupy Bora Maciej Bodnar, ale nawet przy jego pomocy pechowiec nie był w stanie zniwelować strat. Ostatecznie był 27., o trzy i pół minuty za zwycięzcą. Bodnar minął metę na 66. pozycji, a drugi z "Biało-czerwonych" w zawodach - Łukasz Wiśniowski (Sky) - zajął 106. lokatę. Wyniki 101. wyścigu Dookoła Flandrii (260 km): 1. Philippe Gilbert (Belgia/Quick-Step) 6:23.45 (przeciętna: 40,6 km/godz) 2. Greg Van Avermaet (Belgia/BMC) strata 28 s 3. Niki Terpstra (Holandia/Quick-Step) 4. Dylan van Baarle (Holandia/Cannondale) obaj ten sam czas 5. Alexander Kristoff (Norwegia/Katiusza) 52 6. Sacha Modolo (Włochy/UAE Team Emirates) 7. John Degenkolb (Niemcy/Trek) 8. Filippo Pozzato (Włochy/Wiliet Trestina) 9. Sylvain Chavanel (Francja/Direct Energie) 10. Sonny Colbrelli (Włochy/Bahrain-Merida) wszyscy ten sam czas ... 27. Peter Sagan (Słowacja/Bora-Hansgrohe) 3.30 66. Maciej Bodnar (Polska/Bora-Hansgrohe) 3.36 106. Łukasz Wiśniowski (Polska/Sky) 11.31